niedziela, 28 lipca 2013

Nowy tydzień nowe wyzwania

Zacznę od informacji dla osób oczekujących na spółki, proszę jeszcze o odrobinę cierpliwości, chcę unikać pomyłek i muszę być pewny.

Co do kalendarium w tym tygodniu, najważniejszym dniem będzie czwartek. Zostanie wtedy przedstawiony indeks PMI dla przemysłu dla Polski, Włoch, Niemiec, Francji, Szwajcarii oraz Eurolandu. Pozostałe publikacje danych w tym tygodniu można uznać za mniej znaczące.

Dla zainteresowanych dodaję również krótki artykuł p. Paćkowskiego na temat spółek spożywczych, może komuś być pomocny a ja się z nim w dużej mierze zgadzam.

Spółki spożywcze odpuściły sobie wakacyjne leniuchowanie. Część z nich w zasięgu ręki ma wielomiesięczne rekordy, lub właśnie je ustanawia. Wraz z ekspertem od techniki z SGH sprawdziliśmy, jak wysoko mogą się jeszcze wspiąć kursy pięciu popularnych producentów żywności.


Wakacyjna laba powoli dobiega końca za sprawą rozpoczętego właśnie sezonu raportów. Niestety, pierwsze sprawozdania dużych spółek okazały się jedynie okazją do kolejnej wyprzedaży akcji. Wiele wskazuje na to, że kryzys w ubiegłym kwartale nie odpuścił ani na chwilę. Strach o kolejne słabe wyniki zwrócił uwagę inwestorów na spółki, które dotychczas słodziły zyskami oraz takie, w których spodziewana jest mocna poprawa. Ostatnio o możliwości dyskontowania dobrych wyników mówi się w kontekście spółek spożywczych, co m.in. widać po szybujących kursach.
Dobrym prognostykiem jest zachowanie WIG-Spożywczy, który w lipcu jest jednym z najsilniejszych subindeksów. Miesięczna stopa zwrotu sięga blisko 9,5 proc. W tym samym czasie indeks szerokiego rynku zyskał 4,3 proc., a WIG20 4 proc. Sektor spożywczy jest też uznawany przez analityków za defensywny, który z reguły lepiej sobie radzi w okresie spowolnienia gospodarczego. Pozytywnym sygnałem jest też zachowanie czerwcowego debiutanta – spółkiTarczyński. Akcje w ofercie sprzedawano po 9 zł, a od momentu debiutu na giełdzie kurs stopniowo pęcznieje. Na zamknięciu środowej sesji jeden walor płacono 13,37 zł.

Przykładem spółki, która od wielu kwartałów pokazuje, że potrafi generować zyski jest Wawel. Akcje cukierniczej spółki od początku lipca dynamicznie zyskują, a we wtorek ustanowiły historyczny rekord w wysokości 966,60 zł za walor. Prezes Wawelu jeszcze pod koniec II kwartału na łamach StockWatch.pl przyznał, że sytuacja jest stabilna, a firma skupia się na rozwoju. W I kwartale producent słodyczy popisał się 18-proc. dynamiką zysku netto i wypracował 22,4 mln zł. Ważnym czynnikiem dla wyników będą efekty redukcji kosztów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.