piątek, 29 listopada 2013

Chociaż atmosfera na parkiecie generalnie nie ulega zmianie, w ostatniej godzinie daje się zauważyć rosnącą presje na maksima sesji. Na głównym parkiecie do większych wzrostów wracają spółki, które od początku sesji wyróżniają się pozytywnie, w tym głównie spółki paliwowe PKN, Lotos oraz PGNiG. Poprawia się także szerokość całego rynku, co widać zarówno w statystyce sesji, jak też w coraz wyższych wartościach mWIG40 (MWIG40) oraz sWIG80. Inwestorzy myślą już chyba o grudniu, z którym wiążą duże nadzieje.

środa, 27 listopada 2013

BESI zmienia diametralnie nastawienie do akcji Telekomunikacji Polskiej. Rekomendacja zmienia się ze "sprzedaj" na "kupuj", a cena docelowa idzie w górę z 6,30 zł do 12,60 zł - to wygląda na sensowną rekomendacje nie wyjętą z kapelusza.

poniedziałek, 25 listopada 2013

WIG20 technicznie

WIG20 - rynek wzmocnieniem z przełomu ubiegłego tygodnia zrealizował podejście w rejon głównego oporu, jakim jest szczyt z przełomu roku na 2634 pkt. Z racji tego, że ruch cechował się sporą dynamiką, atak na opór przy takim wykupieniu nie był najlepszym pomysłem, zatem przystanek z opcją lekkiego cofnięcia jest w tej sytuacji dobrym rozwiązaniem. Cofnięcie okazało się relatywnie płytkie, a więc potwierdziło obowiązującą siłę rynku, który w ramach lokalnej realizacji zysków zatrzymał się w rejonie wsparcia, jakim jest szczyt z końcówki października na 2588 pkt. (lekko go naruszając). Obecnie zatem wsparcie przesunąć można na 2569 pkt. i jeśli kierunek ma być kontynuowany, indeks nie powinien się już cofnąć poniżej tej bariery.

WIG / Rekomendacje - poniedziałek

Ten mocny początek sesji przesuwa WIG20 od razu do bardzo ważnego poziomu jakim jest opór wyznaczony maksimum sprzed tygodnia na wysokości 2622,25 pkt. wykres godzinowy. Poziom ten jest tylko o 12 punktów niższy od tegorocznego maksimum z pierwszej sesji roku. Takie wejście w sesję nie jest zatem dla byków sytuacją komfortową biorąc pod uwagę statystyki wskazujące, że obrona wysokiego otwarcie często jest bardzo trudna w kolejnych fragmentach handlu. Na razie nie można jednak niczego przesądzić. Test oporu trwa.


Z dzisiejszych rekomendacji sprzed sesji mamy m.im. podwyższenie rekomendacji z "trzymaj" do "kupuj" dla Ciechu od ING z jednoczesnym wyznaczeniem ceny docelowej waloru na poziomie 37,30 zł czyli aż 22,1% powyżej piątkowego zamknięcia. W reakcji kurs rośnie obecnie o 5,1%. Z pozostałych mieliśmy jeszcze obniżenie rekomendacji przez Citi: dla Aliora z "trzymaj" do "sprzedaj" (kurs traci 0,1%) oraz dla ING z "kupuj" do 'neutralnie" (kurs rośnie 0,9%).

czwartek, 21 listopada 2013

WIG20 technicznie

WIG20 - rynek wzmocnieniem z minionych dni zrealizował podejście w rejon głównego oporu, jakim jest szczyt z przełomu roku na 2634 pkt. Z racji tego, że wzmocnienie z minionych dni było bardzo dynamiczne, atak na opór przy takim wykupieniu nie jest najlepszym pomysłem, zatem lokalny przystanek na obecnych poziomach byłby w tej sytuacji dobrym rozwiązaniem. Jeśli doszłoby do cofnięcia, to niestety ciężko wyznaczyć w miarę blisko jakieś sensowne wsparcia. Takową rolę pełni lokalny szczyt z końcówki października na 2588 pkt. Niżej do dyspozycji mamy dopiero zeszłotygodniowe minima na 2460 pkt. Jeśli rynek miałby w tej chwili potwierdzić siłę, ewentualna realizacja zysków nie powinna być zbyt głęboka.

środa, 20 listopada 2013

Dla interesujących się KGHM

Sytuacja na rynku miedzi obserwowana przez pryzmat kontraktów na ten surowiec w średnim terminie w dalszym ciągu nie sprzyja akcjom KGHM. Po ubiegłotygodniowym wyłamaniu w dół poniżej wsparcia na poziomie wrześniowego minimum, kurs w dalszym ciągu nie potrafi się odbudować oscylując jednocześnie pomiędzy dolnym ograniczeniem wciąż hipotetycznej jeszcze formacji flagi, a przełamanym poziomem wykres. W zależności od poziomu optymizmu można więc zakładać zarówno formowanie zwrotu na kierunek wzrostowy jak również chwilowe wahania w ramach ruchu powrotnego do przełamanego wsparcia. Która opcja zwycięży, na razie nie wiadomo.

poniedziałek, 18 listopada 2013

Aktualna sytuacja na indeksach

Czwartkowa sesja na GPW miała nieco przełomowy charakter z uwagi na kulminację publikacji wyników kwartalnych. Od ponad tygodnia przed tą kulminacją na GPW zaczęła się korekta. Okres wyników zwyczajowo niesie ze sobą podwyższone ryzyko, zatem część graczy przezornie poskracała pozycje, co przy okazji dało chwilę oddechu od permanentnych wzrostów, które wygenerowały spore wykupienie, zwłaszcza na szerokim WIG, oraz indeksach małych i średnich spółek. Aż takiego wykupienia nie zaliczył jedynie WIG20. Choć z punktu widzenia trendu korekta mogłaby być jeszcze głębsza (może poza WIG20), to jednak zawsze trzeba pamiętać, że przy bardzo mocnym sentymencie korekty są zwyczajowo krótkie i płytkie. Może się zatem okazać, że podejście z końcówki tygodnia (choć na WIG20 przydałyby się zdecydowanie wyższe obroty) będzie już elementem kończącym ten około 2-tygodniowy proces korekcyjny. W ramach ryzyka warto mieć natomiast świadomość tego, że istnieje także możliwość utworzenia korekty o klasycznej, 3-falowej strukturze, co oznaczałoby, że wzmocnienie z końcówki minionego tygodnia będzie tylko korektą wcześniejszego cofnięcia, po której zobaczymy indeksy jeszcze poniżej zeszłotygodniowych minimów. Jeśli tak się nie stanie i spadkowa korekta już za nami, rynek potwierdziłby w ten sposób jedynie to, że trend pozostaje bardzo silny, zwłaszcza w przypadku sWIGu, gdzie bilans ostatniego dwóch tygodni ciężko nazwać nawet korektą, a jedynie zatrzymaniem z tendencją do kosmetycznego osuwania.

czwartek, 14 listopada 2013

Do osób oczekujących na spółki - ostateczny termin to poniedziałek lub wtorek - ok. godziny 7.

1. Urodziny

Dokładnie dzisiaj mija równy rok od czasu kiedy założyłem tego bloga. Bardzo miła rocznica, chociaż trzeba przyznać, że nie raz zastanawiałem się czy jest sens to prowadzić, szczególnie po tym jak spadła na ten portal fala krytyki, zostałem oskarżony o podszywanie się pod niejakiego Pawła Juś, a moje imię zostało oszkalowane. Cóż - postanowiłem w pewnym momencie, że za dużo mam do zrobienia, żeby zwracać większą uwagę na tego typu zagrania. Idea tego bloga jest wielka, po pierwsze chciałem pomóc początkującym inwestorom ocalić ich kapitał - którym najczęściej są ciężko zarobione oszczędności - w dużym stopniu udało mi się ten cel zrealizować - oczywiście w stosunku do osób które się do mnie zgłosiły o pomoc. Drugim i to dużo większym i ambitniejszym celem jest zebranie osób ściśle współpracujących, z indywidualnie małym kapitałem, a zbiorcze z kapitałem na tyle znaczącym aby móc wpływać na notowania mniejszych spółek. Wydaje się abstrakcyjne, ale z miesiąca na miesiąc odnosimy sukcesy a grono rośnie. Plany są ambitne, zobaczymy jednak jak je zweryfikuje rzeczywistość. W każdym bądź razie już teraz dziękuję wszystkim osobom które się przewinęły przez kontakt ze mną. Rozwijajmy się.

To tak tytułem rocznicy - odnośnie współpracy, sytuacja się nie zmienia, czekam aż sytuacja się ustabilizuje i wtedy prześlę spółki. O nikim nie zapomniałem, trwa to dłużej niż zwykle ale oczywiste jest że nie można sobie pozwolić na giełdzie na grę "na siłę". Proszę o cierpliwość.

Serdecznie pozdrawiam Paweł Duszyński

środa, 13 listopada 2013

Po serii wzrostów przyszedł czas na spadki, o co z reguły apeluje w takich sytuacjach to spokój. To naturalna kolej rzeczy. Technicznie na WIG20 zbliżamy się do wsparcia o którym wczoraj pisałem na poziomie 2472 pkt. Punkt ten powinien wskazać czego dalej można się spodziewać, w przypadku przebicia oporu dołem, radzę chwilowo patrzeć na giełdę z zewnątrz. W przypadku zatrzymania można będzie tu upatrywać akcji zwrotnej. Tak czy inaczej radzę nie panikować, żadnego kryzysu nie ma. Najzwyczajniej po wzrostach przyszły spadki, na tym opiera się giełda. Przy takich wzrostach trzeba jak najczęściej aktualizować stop-loss, nawet codziennie - wtedy widmo spadków nas nie dotknie.

Do osób które oczekują na spółki, wiem że trwa to tym razem trochę dłużej niż zwykle, ale sytuacja jest na tyle niepewna że nie chcę ryzykować, lepiej zaczekać i tym samym proszę jeszcze o cierpliwość, spółki jak będą prześlę jak najwcześniej, żeby każdy zdążył na otwarcie.

wtorek, 12 listopada 2013

Komentarz do sytuacji

Po poniedziałkowym święcie Niepodległości, inwestorzy w negatywnych nastrojach zaczynają tydzień. Piątkowe notowania okazały się całkowicie stratne. Blue chipy straciły ponad 0,7%. Nurkowały także średnie i małe przedsiębiorstwa (odpowiednio 1,7% i 0,6% w dół), na co wpływ mógł mieć wysyp sprawozdań finansowych spółek. Inne nastroje panowały natomiast wczoraj za naszą zachodnią granicą, bowiem DAX wzrósł o 0,3% do poziomu 9107,9 pkt. Bardzo dobrze radzi sobie także Nikkei, które urosło aż o 2,2% do wartości 14588,7 pkt. Dobre nastroje widać było także za oceanem. Amerykańskie S&P500 wzrosło o niecałe 0,1% (wzrost do 1771,9pkt) oraz NASDAQ, którego wzrost był symboliczny. Wśród kontraktów rosną tylko futures na DJIA (plus 0,1%), reszta kontraktów na indeksy USA stoi w miejscu). Dzisiejszy dzień upłynie pod znakiem raportu o inflacji w Polsce (dane te podadzą też inne kraje Europy Środkowej oraz Wielka Brytania i Włochy). Z krajowych danych makroekonomicznych ogłoszone zostaną także dane bilansu płatniczego. Wtorek będzie obfitował, podobnie jak piątek, w wyniki kwartalne, jednak wyniki będą publikowały spółki „mniej” istotne dla głównych indeksów (najistotniejsze mogą być wyniki LPP, które zostały już opublikowane – przychody ze sprzedaży wzrosły o 200,0 tys. r/r do wysokości 2849,3 mln PLN, a zysk netto spółki wyniósł 250,8 mln PLN). WIG20 znajduje się powyżej psychologicznej granicy 2500,0 pkt., jednak widmo zbliżającej się korekty, może być zagrożeniem. Wsparcia można upatrywać na poziomie 2472,0 pkt. Oporem może być natomiast poziom 2600,0 pkt.

piątek, 8 listopada 2013

WIG20

WIG20 - październikowe sforsowanie linii bessy w strefie 2425-2450 pkt. wygenerowało sygnał zmiany trendu, który chwilę później podlegał testowaniu poprzez utworzenie ruchu powrotnego do przebitego oporu. Popytowa reakcja na obecność wsparcia, a więc odreagowanie pozostawiające dolny cień z 18 października wygląda tu bardzo czytelnie, a dołek z tego dnia (2454 pkt.) pełni rolę najbliższego wsparcia, którego rynek nie powinien już zasadniczo przekraczać, jeśli niedawny sygnał kupna nie miałby się znaleźć pod znakiem zapytania. Technicznie droga otwarta jest w kierunku szczytów z początku roku, czyli rejonu 2634 pkt. Krótkoterminowe zachowanie rynku wskazuje jednak, że obecnie opcja rozbudowania realizacji zysków zaczyna się ponownie zakradać.

środa, 6 listopada 2013

Osoby oczekujące na spółki - proszę jeszcze o cierpliwość, jestem zdania że nie ma sensu pchać się na siłę pod presją czasu. O nikim nie zapomniałem, czekam na dogodne okazje i wtedy wejdziemy. Chciałbym zamknąć sprawę jeszcze w tym tygodniu, ale sprawa jest uzależniona od sytuacji na rynku.

wtorek, 5 listopada 2013

Pułapka spadków

Zgodnie z ustaleniami - udzielam wolnych opinii nie obarczonych szczegółowych opinii ani mojej odpowiedzialności. Jest to moje zdanie na temat danej spółki. Nie jest to polecenie zakupu, bo za to oczekuję zapłaty - są to godziny spędzony nad wykresami, nikt tego nie zrobi porządnie i za darmo. Wracając jednak do opinii, której udzielam zupełnie bez zobowiązań. Wiele osób pisze do mnie coś na zasadzie "Spółka dużo spadła - czy warto już kupować bo wydaje się tania?", cóż odpowiem niegrzecznie pytaniem na pytanie "A co stoi na przeszkodzie żeby spadła jeszcze raz tyle?". Jeżeli spółka wpadła w trend spadkowy, to może spadać, spadać i jeszcze raz spadać, zatrzymując się ewentualnie na lokalnych oporach. Tak działa giełda to samo w drugą stronę, jak spółka wchodzi w trend wzrostowy, wchodzimy na falę i płyniemy aż fala się nie skończy. 
Zwróćmy uwagę choćby na AT WIG20:
październikowe sforsowanie linii bessy w strefie 2425-2450 pkt. wygenerowało sygnał zmiany trendu, który chwilę później podlegał testowaniu poprzez utworzenie ruchu powrotnego do przebitego oporu. Popytowa reakcja na obecność wsparcia, a więc odreagowanie pozostawiające dolny cień z 18 października wygląda tu bardzo czytelnie, a dołek z tego dnia (2454 pkt.) pełni rolę najbliższego wsparcia, którego rynek nie powinien już zasadniczo przekraczać, jeśli niedawny sygnał kupna nie miałby się znaleźć pod znakiem zapytania

 Jak widać, wzrost nie nastąpił po spadkach, a wręcz przeciwnie - po wzroście który pokonał opór. Tak działa właśnie analiza techniczna. Oczywiście przedstawiłem tu ogólny przykład, który udowadnia tylko fakt że nie ma reguły że po spadkach są wzrosty a po wzrostach spadki. Każda sytuacja jest inna, a formacji AT jest mnóstwo, ale to już dłuższa historia.

poniedziałek, 4 listopada 2013

Otwieramy tydzień - technicznie

Technicznie sytuacja na nadchodzący tydzień praktycznie nie zmienia się w stosunku, do tej którą przedstawił wpis z poprzedniego poniedziałku - 28 października. Szkoda się powtarzać więc odsyłam do tej notatki.
Tak więc technicznie droga do szczytów z początku roku na poziomu 2634pkt na WIG20 jest otwarta, pojawia się teraz pytanie czy uda się dotrzeć tam za jednym pociągnięciem, czy dojdzie do krótkoterminowej korekty i wychłodzenia bardzo optymistycznych nastrojów. Można być dobrej myśli, a obecny czas można uznać za korzystny do inwestowania.