poniedziałek, 29 grudnia 2014

Wydaje się, że z większymi inwestycjami lepiej się wstrzymać do nowego roku. Okres między świąteczny nie cechuje się z reguły zdecydowanymi ruchami w górę a w połączeniu z niepewną sytuacją na walutach może dać odwrotny efekt. Moim zdaniem jednak sytuacja zacznie się stabilizować, świadczy o tym choćby dzisiejszy ruch złotego. Bądźmy dobrej myśli, jednak tak jak pisałem w poprzednim poście - przygotowani na najgorszy wariant.

piątek, 19 grudnia 2014

Gotowy na wszystko

Na giełdzie trzeba być gotowym na wszystko. Z góry zakładam najczarniejszy scenariusz, nie dlatego że jestem pesymistą, dlatego że dbam o bezpieczeństwo swoich inwestycji. Niestety ale w każdej chwili może pojawić się nieoczekiwana okoliczność, krach, kryzys itp. na które nie mamy wpływu. Zakładamy plan, wybieramy spółki, inwestujemy kapitał, obserwujemy rynek z nastawieniem na najgorsze. Trzeba mieć zawsze plan awaryjny, choćby miała to być zwykła ewakuacja i zamknięcie pozycji na stratach, musimy zawsze zaplanować działanie w przypadku złego obrotu spraw.

środa, 17 grudnia 2014

T. Gessner - ostrzeżenie

Jeśli przejrzeć komponenty WIG20, to bardzo czytelnie rzuca się obecnie w oczy JSW, która pomimo odreagowania całego indeksu nie zamierza brać w tym udziału. Handel toczy się wciąż w rejonie zbliżonym do minimów, a dość niskie obroty wskazują również, że żaden większy kapitał nie jest zainteresowany zakupami na tym poziomie cenowym. To także potencjalne ostrzeżenie, bowiem skoro byki mają problem z zainicjowaniem odbicia w fazie, gdy większość komponentów WIG20 takowe próbuje przeprowadzać, to można sobie zadać pytanie, jak zachowa się ten walor gdy rynek się cofnie. Mniej więcej podobne wnioski wysnuć dziś można także dla PZU i Bogdanki.

wtorek, 16 grudnia 2014

Pisałem o cierpliwości i wątpliwym rajdzie świętego mikołaja. Niestety a dla niektórych stety ale nie myliłem, ferment na giełdach to wg mnie przejściowa panika, jakich było już wiele. Niemniej chwilowo radzę jeszcze się wstrzymać od inwestowania i ten sam przekaz wysyłam osobom które czekają na wytypowane spółki. Czas uzależniałem od sytuacji na rynku, a teraz radzę o ostrożność, szkoda było by stracić kapitał kiedykolwiek a szczególnie przed świętami.

piątek, 12 grudnia 2014

Cierpliwość

Jestem zdania, że lepiej dwa razy nie wejść a za trzecim razem zyskać, niż dwa razy zaryzykować żeby raz zarobić. Sytuacja na rynku jest wątpliwa i tak jak pisałem przepełnia ją marazm. Radzę w tym wypadku być cierpliwym i pozostawać po za rynkiem z nowymi inwestycjami. Cierpliwość w tej sytuacji to podstawa.
Jak wcześniej pisałem żadnego rajdu mikołaja się nie spodziewałem, a za prezenty od mikołaja będzie można uznać niektóre spółki które są już po ostrej przecenie. Nie będą to jednak wszystkie wyprzedane walory a tylko nieliczne papiery.

wtorek, 9 grudnia 2014

Trend

Trend to podstawa. Nie radzę kupować w trendzie spadkowym, licząc na odbicie, oczywiście w końcu one następuje ale bardzo trudno ustrzelić taki moment. A walor w trendzie spadku może rozbić niejednokrotnie wsparcie lądując gdzieś na samym dnie. Jeżeli jednak dany papier spada i zatrzymuje się na wsparciu, po czym stronie kupującej udaje się przejąć inicjatywę to dobry prognostyk. Taka sytuacja ma miejsce teraz na JSW, proszę się przyglądać i zapamiętać. Oczywiście to jedynie jeden wyznacznik z wielu, gdy dobieramy spółkę do portfela, ale warto zacząć od podstaw.

środa, 3 grudnia 2014

Jako element nauki gry na giełdzie polecam obserwacje wykresów - w nich jest wszystko zawarte. Najlepiej  zaglądać na aktualne notowania, dzięki temu oprócz nauki będziemy na bieżąco z sytuacją na rynku. Radzę szczególnie zwrócić uwagę na spółki które mają gwałtowne ruchy. Są strony które podają najbardziej rosnące oraz najbardziej malejące walory danego dnia. Nie po jednym dniu, ale po paru miesiącach, sami zaczniemy dostrzegać przyczynę wybić, oczywiście mówimy o spółkach których ruch nie jest wywołany przez informację lub publikację wyników.

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Pisałem ostatnio o marazmie na giełdzie, o trendzie bocznym oraz o tym że tylko nieliczne spółki dadzą zarobić poważne pieniądze. Pojawiły się na moim proste pytania: "Skoro dadzą zarobić nieliczne spółki, to jak je wytypować?" W tym momencie w odpowiedzi na to pytanie byłbym w stanie napisać kilka książek, ale postanowiłem równie prosto odpowiedzieć: "Słowo klucz - analiza techniczna".
Dla wszystkich osób które nie korzystają z tego magicznego narzędzia radzę zakończyć karierę i zacząć od podstaw, od edukacji, książek, wykresów oraz gry na giełdzie w wersji wirtualnej - bez prawdziwego kapitału. Nie mam na celu się wywyższać, ani nikogo urazić, ale szkoda Waszych ciężko zarobionych pieniędzy.