Jeszcze raz o tym wspomnę, pisząc wczorajszy post przypomniały mi się podstawy gry, o których często zapominamy a tak nie powinno być. Przed rozpoczęciem gry, każdy powinien stworzyć listę swoich zasad gry, mimo że może to wyglądać trochę zabawnie. Przy każdej inwestycji warto sobie przypomnieć o tych zasadach i sztywno się ich trzymać. Giełda jest bezlitosna, nie wybacza błędów, a drobne pomyłki mogą nas drogo kosztować.
Ustalonych zasad należy się trzymać zawsze, bez wyjątków, choćby kosztem mniejszych zysków. Chodzi mi tu np. o tak często wspominany prze zemnie stop-loss - nie powinien a musi być ustawiany przy każdym zakupie papierów, zawsze bez wyjątku, na jaki poziom? To już indywidualna kwestia, są różne szkoły 3-10%, ja z reguły proponuję poziom lekko poniżej oporu. Podobna jest sytuacja w drugą stronę, kiedy spółka rośnie i liczymy zyski. Jeżeli po analizie technicznej zakładamy, że spółka urośnie 20%, nie sprzedajemy jej w emocjach po 10% tylko cierpliwie czekamy, podciągając stop-loss. Jeszcze kilka podobnych zasad powinno się znaleźć na liście, a dla amatorów giełdy, radzę dopisać "nie będę kupował akcję, dlatego że spadły i myślę że teraz urosną".
Lata analiz, inwestycji, pracy dla klientów doprowadziły mnie do nowej inwestycji, która aktualnie podbija rynek. Moje kompetencje, darmowe porady których udzieliłem każdy może sprawdzić przez okres czasu, jaki prowadziłem ten blog z czystej pasji, albo poczucia misji. Zapraszam do kontaktu, im szybciej się zdecydujesz tym szybciej zaczniesz czerpać korzyści. Nie bądź więźniem giełdy, gdzie codziennie trzeba poświęcać wiele godzin na analizę, przyłącz się do mojego zespołu FutureNet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.