piątek, 27 grudnia 2013

"Poświąteczna sesja na GPW z założenia miała być spokojna i taka też się okazała. Po pierwszym nieco lepszym fragmencie szybkie zejście w dość czytelny sposób przypomniało w jakiej fazie krótkoterminowej tendencji rynkowej się znajdujemy. Pomimo iż hossa na rynkach bazowych ma się dobrze, nasz rynek kontynuuje korektę rozpoczętą w drugiej połowie listopada. Wiele wskazuje, iż ta tendencja może się przeciągnąć także na początek nowego roku, natomiast reguła zmienności pozwala oczekiwać, że styczeń 2014 przywita nas w innym miejscu niż poprzedni, kiedy zaliczyliśmy szczyt. Martwi niestety utrzymująca niemal przez cały rok się relatywna słabość naszego rynku. Te tendencje nie trwają jednak wiecznie, więc jeśli nie w styczniu, to najpóźniej w lutym powinniśmy przystąpić do odrabiania strat." Jacek Rzeźniczek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.