poniedziałek, 10 marca 2014

Komentarz T.Gessnera

Kwestie Ukrainy wyraźnie ciążą rynkom od dobrego tygodnia. Co więc byłoby pierwszą przesłanką poprawy sytuacji i zachętą do kupna na przecenionym rynku? Przełomem będzie taka postawa rynku, która wskazywałaby na wzrost odporności na wydarzenia na wschodzie, a więc gdy kolejne doniesienia o eskalacji konfliktu przestaną na rynek finansowy działać, bądź reakcja okaże się jedynie chwilowe i zejścia generowane w oparciu o takie informacje zaczną być coraz chętniej kupowane. Póki co nie widać tego elementu, zatem tym samym nie widać chętnych na większe zakupy. W naszym przypadku oporem wciąż pozostają dzisiejsze maksima. Wyjście powyżej 2430 pkt. byłby pierwszym przebłyskiem potencjalnej poprawy, a ideałem byłaby sytuacja, gdyby takowe wyjście odbyło się bez pozytywnych informacji ze wschodu, a jedynie w ramach wewnętrznej inicjatywy kupujących.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.