czwartek, 29 stycznia 2015

Stop-loss przypomnienie

Dawno nie przypominałem o tej kwestii, którą osobiście uważam za najważniejszą rzecz na giełdzie. Stop-loss (stop strata) - odbija się to na niektórych inwestorach bezlitośnie. Są różne szkoły mówiące o wielkości SL - od 3 do 10%. Ja preferuję ustawiać je 3-5% poniżej ceny. Zasady ustawiania SL są banalne, a tak wielu dalej tego nie może zrozumieć.
Zlecenie SL polega na ustawieniu limitu aktywacji. Czyli zlecenie nie będzie brane pod uwagę do czasu osiągnięcia przez akcję właśnie tego limitu. Cenę sprzedaży w tym wypadku ustawiamy na PKC - po każdej cenie. Dzięki temu nie ma możliwości poniesienia większych strat niż te średnio 4%. Kto stracił na jeden transakcji akcjami więcej niż 3-5% po prostu nie miał elementarnej wiedzy i nie powinien grać na giełdzie.
SL aktualizujemy przynajmniej raz dziennie, od aktualnej ceny. Więc jeżeli spółka urosła załóżmy 10%, nie ma możliwości że poniesiemy z niej straty. Ustawiamy SL na te średnie 4% i przy negatywnym scenariuszu wybija nam - osiągamy zysk 6%.
Dla mnie to podstawa, pisałem o tym na blogu dziesiątki razy, a dalej dostaję maile od ludzi którzy nie potrafią tego zrozumieć. Nie ma grania na giełdzie bez SL!

wtorek, 27 stycznia 2015

Na giełdzie da się zarobić zawsze

Na giełdzie da się zarobić zawsze, każdego dnia jest taka możliwość. Oczywiście są dni w które łatwiej o zysk oraz dni w których bardzo trudno coś wyszarpać. Łatwiej jest kiedy WIG rośnie o 100 pkt w ciągu 5 sesji - wtedy to wręcz trudno nie zarobić, a trudno jest kiedy tłum ubzdura sobie kryzys i giełda spada. Generalnie co chcę przekazać to wiedza, znajomość analizy technicznej i spekulacja. To się właśnie sprawdza w tych najtrudniejszych dniach. Kiedy cała giełda świeci na zielono, każdy kto ma papiery zarabia, kto nie ma pluje sobie w brodę, ale nie traci. Kiedy giełda świeci na czerwono, jest problem, bo rośnie tylko kilka spółek, które trzeba starannie wyselekcjonować żeby zarobić, a przynajmniej nie stracić w te gorsze dni. Podczas silnych spadków najwięcej tracą Ci "inwestorzy" grający na wyczucie, bez oparcia swoich inwestycji na AT. Ich taktyka wygląda tak "ta spółka już sporo spadła, to teraz powinna pójść do góry".
Bez wiedzy nie ma zarabiania na giełdzie! - tak chciałem Was uczulić na nadchodzący tydzień.

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Warszawa, 26.01.2015 (ISBnews) - AC S.A. rekomenduje wypłatę dywidendy z zysku za 2014 r. w wysokości 2,30 zł na jedną akcję, podała spółka.
"Zarząd AC S.A. z siedzibą w Białymstoku informuje, iż zgodnie z przyjętą polityką dywidendy, w dniu 26 stycznia 2015 r. zarząd spółki, biorąc pod uwagę prowadzone projekty inwestycyjne oraz bieżące potrzeby kapitałowe, postanowił zarekomendować walnemu zgromadzeniu akcjonariuszy AC S.A. przeznaczenie części zysku netto za 2014 rok na wypłatę dywidendy w wysokości 2,30 zł na jedną akcję, a pozostałą część zysku na kapitał zapasowy" - głosi komunikat.
Kapitał spółki dzieli się obecnie na 9,58 mln akcji.
Rekomendacja zarządu zostanie zaopiniowana przez radę nadzorczą, podano również.
AC S.A. jest wiodącym w Polsce i liczącym się na świecie producentem samochodowych systemów LPG/CNG marki STAG.
(ISBnews)

piątek, 23 stycznia 2015

Na giełdzie nie ma prostych korelacji

Piszę dzisiaj o tym, bo wiele osób uważa że na giełdzie można zarobić szukając prostych zależności.
Z pewnymi danymi GPW owszem jest powiązana i jeżeli rośnie giełda na całym świecie również w Polsce można spodziewać się wzrostów z tym że z reguły jeżeli tylko na tym opieram nasze szacunki to ciężko trafić w moment kiedy za granicą już są wzrosty a w Polsce jeszcze nie ma. Chodzi o to że zazwyczaj taka korelacja idzie równolegle i nic nam nie daje informacja o wzrostach za granicą.
Inną korelacją, która również jest wg mnie błędna to zależność - GPW/USD - jeżeli rośnie giełda, spada dolar i odwrotnie. Wiele ludzi w tym upatruje taktykę, niestety nic bardziej mylnego. Maksymalnie można się taką wiadomością posiłkować - nic więcej.
Trzecią ciekawą zależności jest cena waloru w zależności od aktualnego zapotrzebowania. Co mam na myśli - inwestor myśli, że jeżeli dana spółka produkuje piwo -> będzie zarabiała więcej podczas upałów, ponieważ sprzeda go więcej -> cena spółki pójdzie w górę. Również błędne podejście, szacunek ceny w stosunku od sprzedaży towaru, został już dawno uwzględniony. W tym wypadku trzeba by było być jasnowidzem i przewidzieć że np. lato będzie trwało w tym roku przez 6 miesięcy - a de facto w tym roku wygląda na to że w ogóle nie będzie lata :)
Pozdrawiam

wtorek, 20 stycznia 2015

Rozpoczynamy aktualizacje tabelek dywidendowych za rok 2014

Stan aktualizacji: 13.01.2015

SpółkaKwota brutto za akcjęDzień ustalenia prawaDzień wypłaty
APATOR0,30 zł (zaliczka za 2014)05.12.201412.12.2014
EUROTEL1,00 zł20.01.201503.02.2015
KINO POLSKA1,00 zł
MEGARON0,46 zł (zaliczka za 2014)12.01.201519.01.2015
VIDIS0,08 zł16.01.201530.01.2015
ŻYWIEC5,00 zł (zaliczka za 2014)04.12.201411.12.2014

piątek, 16 stycznia 2015

Komentarz Pana J. Rzeźniczaka

Przy bardzo słabej postawie banków, w szczególności tych dwóch najważniejszych czyli PKO (PKO) i PEO, rynek zamiast odbijać po wczorajszej przecenie tylko dalej się osuwa. Tym samy sygnały płynące wcześniej z techniki potwierdzają się. Zejście WIG20 (WIG20) poniżej poziomu 2250 pkt. oznacza, że rynek jest najniżej od 6 września 2013 roku, co oznacza przełamanie wsparcia na poziomie grudniowego minimum. Na razie nie ma więc jakichkolwiek sygnałów zakończenia obserwowanego dramatu.

środa, 14 stycznia 2015

Uwaga na KGHM, jeżeli ktoś myśli że spadł na tyle dużo, że już więcej nie spadnie i jest okazją do korekty, może bardzo się rozczarować. Teoretyczny spadek kursu to nawet poziom ok. 50zł. Lepiej odpuścić ten papier, a kto już ma radzę ciąć starty i uciekać.

wtorek, 13 stycznia 2015

Jak to zwykle bywa w styczniu widzimy napływ sezonowych inwestorów. Dla nas to dobrze, jest to okazja bo z reguły GPW staje się bardziej stabilnym rynkiem. Wracając jednak do tych sezonowych inwestorów, niestety nie tędy droga, giełdą trzeba żyć na okrągło cały rok jeżeli chce się liczyć w tej grze. Codziennie przeglądam dziesiątki stron, wykresów, analiz - w roku robią się z tego tysiące. Nie da się tej wiedzy nadrobić wchodząc do gry np. od Nowego Roku w myśl postanowień i chęci zmian. To jest moja przewaga  nad tłumem który traci swój kapitał, zasilając mój. Nie mam ochoty nikogo urazić, ale takie są fakty.

piątek, 9 stycznia 2015

Z dystansem

Do wszystkiego co się dzieje na giełdzie trzeba podchodzić z dystansem. Emocje są nie wskazane, mało tego, emocje rujnują obiektywne reakcje. Po ostatnich spadkach ludzie już upatrywali kryzysu, twierdząc że giełda nie da już zarobić, po środowych wzrostach tłum już upatrywał hossy i rajdu w górę. A ja na wszystko patrzę chłodno, trochę z boku. Wyczekuje odpowiedniego momentu i nie jest to jedno czy dwu dniowa zwyżka, wtedy wchodzę i zarabiam. Owszem, ciężko się patrzy jak WIG rośnie 2%, wszystko świeci na zielono, a nas nie ma w tym momencie na rynku. Ale kiedy zgasną zielone światełka a zapalą się czerwone i widać tą panikę, kiedy dzwoni mój telefon, że jeden stracił 20% a drugi 30% swojego kapitału, wtedy wiem że idę słuszną drogą. A wychodzę z założenie że lepiej dwa razy nie stracić i raz zarobić niż raz stracić a raz zarobić.

środa, 7 stycznia 2015

Nie iść za tłumem

Na giełdzie zarabia jakieś 10% inwestorów. Co za tym idzie? Zarabiają nieliczni. A co za tym idzie? Liczą się indywidualne ruchy. W poniedziałek media trąbiły że WIG dalej będzie leciał w dół na razie do 2150pkt i tak tłum uciekał eskalując skalę przeceny i pozostając z boku rynku. Dzisiaj obserwują jak mogli zarabiać, ale ulegli presji mediów - wyszli ze swoim kapitałem ze stratami zasilając giełdę. Dzisiaj tą gotówkę zgarniają nieliczni ale poważni inwestorzy. Niestety bez wiedzy gra na giełdzie to jak kasyno, wrzucając do pieniądze do maszyny typu "jednoręki bandyta" również jedna osoba na paręnaście wygra, a reszta pożegna się z kapitałem. Ta jedna wygrana również najprawdopodobniej następnego dnia przegra wygraną. Tak samo jest na giełdzie kiedy nie ma się chociażby podstaw. Nie chce nikomu ująć, chcę uchronić kapitał zwykłych ludzi którzy zarobili te pieniądze ciężką pracą.

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Lekko spóźnione życzenia Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku, sukcesów po stronie zarówno tych maklerskich jak i w osobistym życiu.

Jednocześnie w tym momencie chciałbym aby każdy sobie dał takie postanowienia noworoczne, aby skończyć z graniem na giełdzie jak na loterii. Aby każdy swój ruch, zakup, sprzedaż przemyślał i oparł go na solidnych fundamentach. Drodzy Państwo chrońcie swój kapitał, najczęściej bardzo ciężko zarobiony własnymi rękami. Nie pozwólcie zasilać rynku swoimi funduszami, niech chociaż te grono które czyta ten blog nie będzie w tych 90% osób które traci na giełdzie. Tego życzę Wam oraz sobie.