czwartek, 6 grudnia 2012

Dynamika rynku

To jest w giełdzie najpiękniejsze a zaraz najbardziej niebezpieczne, można spekulować, można być praktycznie pewnym swoich racji, mogą nam tłuc wszyscy do głowy że zakładany scenariusz i również my po nocach spędzonych nad analizami, setkami przejrzanych wykresów możemy się pomylić.
Grunt żeby w takiej sytuacji mieć plan B i nie pozostać biernym. Przykład: ludzie którzy kupili te nieszczęśliwe JSW spółka spadła uwaga ze 136zł na debiucie w aktualne okolice 90, było jeszcze niżej. Ludzie Ci nie mający pojęcia o giełdzie, kupili te akcje bo miał być pewny zarobek, słyszałem różnie nawet 180zł za akcje. Plan legł w gruzach, spółka zaczęła spadać, a ludzie się denerwowali i patrzyli każdego dnia jak ich kapitał (dla niektórych ludzi to były oszczędności całego życia) topnieje i topnieje, aż się uszczuplił o jakieś 35%.
Dla mnie to jest skandal inwestować tyle pieniędzy nie mając planu B, teraz każdy może powiedzieć trzeba było sprzedać po 140 i mieć spokój. Jasne że tak, ale kto mógł to przewidzieć. Jednak z ręką na sercu, ludziom grającym wtedy na giełdzie mówił "Sprzedawać po 130, przełknąć gorycz porażki paru złotych i dziękować że się nie straciło więcej".
To się tyczy każdej inwestycji na giełdzie, zawsze trzeba założyć, że nie wypali tak jak sobie to wyobrażamy, to zapewni nam bezpieczeństwo i stratę maks 2%. Zawsze trzeba mieć plan B, chyba że ktoś ma za dużo pieniędzy i chce się ich pozbyć :)
Pozdrawiam mikołajkowo PD:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.