KGHM

Dużo osób pytało o KGHM, odradzałem inwestycje na poziomie 190zł, to była wygórowana cena. Cóż, nie wszyscy posłuchali, dzisiaj rozległy się telefony co dalej? Dużo będzie zależeć od dywidendy - o której na razie nie wiele wiadomo. Przytoczę tekst podsumowujący ten temat (jest on skopiowany od M. Zbiejcika).

W piątek uwaga inwestorów skupiła się na KGHM. Spółka prezentowała wyniki za IV kwartał i przy tej okazji zarząd zabrał głos w sprawie dywidendy. Niewykluczone, że brak jasnej deklaracji w tej sprawie mógł rozbudzić domysły, że potrzeby inwestycyjne odbiją się na jej wysokości. Na piątkowej sesji kurs miedziowego giganta tracił nawet ponad 6 proc. W ubiegłym roku spółka wypłaciła rekordową dywidendę ponad 28 zł na akcję. Prezes zapytany w TVN CNBC o możliwość wypłaty przez spółkę 20 zł na akcję poinformował, że to zbyt wysoki poziom. Taka kwota dawałaby bardzo wysoką stopę na poziomie 12 proc.

- Dywidenda będzie. Co do wielkości – dyskutujemy z radą nadzorczą tak, by pogodzić wszystkie interesy. Wzrost dla akcjonariuszy jest traktowany przez mnie w pierwszym rzędzie przez wzrost akcji, a w drugim przez dywidendę. – poinformował na konferencji prasowej Herbert Wirth, prezes KGHM.

Na temat przyszłej dywidendy sporo mówiono jeszcze na początku lutego. W mediach pojawiły się doniesienia, że resort skarbu może oczekiwać wypłaty na poziomie 2,7 mld zł (13,50 zł/akcję). Z kolei zarząd czułby się komfortowo z wypłatą na poziomie najwyżej 1,5-1,6 mld zł (7,50-8 zł/akcję). Ostateczne decyzje zostaną podjęte na majowym WZA.