Pisałem o tym na otwarciu tego bloga, ale czuję że już czas przypomnieć tą wiadomość wszystkim graczom.
Dla niektórych to piorunująca wiadomość, ale to prawda:
Na giełdzie traci około 80% grających!
Zrób bilans
zysków i strat od początków działania na giełdzie, dolicz prowizje dla domów
maklerskich…warto było tyle poświęcić?
Na giełdzie panuje zasada, że większość nie ma racji – większość jest od
tego, by tracić! Warto to zapamiętać. A więc, jacy ludzie mieszczą się w tych
około 80% tracących? Zupełnie różni. Jest gromada naiwniaków, ale są także
ludzie niezwykle inteligentni, którzy na giełdzie siedzą od lat, jednak nawet
oni nie potrafią wszystkiego przewidzieć i, niestety, kończy się to stratą.
Wnioski? Zastanów się, jak duża jest Twoja wiedza? Nikomu nie mam zamiaru tu umniejszać, jednak odpowiedzcie sobie na to pytanie, czy Wasza wiedza jest na tyle duża aby być po za tą grupą nieszczęsnych 80%? Czy macie tyle czasu, aby godzinami analizować wybrane spółki? Niestety tak wygląda droga do osiągnięcia sukcesu na giełdzie. To nie jest tak, że ktoś się "zna" na giełdzie i automatycznie zarabia - musi poświęcić godziny na analizy.
Jeżeli odpowiedź na jedno z powyższych pytań brzmi NIE, lepiej darujcie sobie grę na giełdzie, w celach zarobkowych. Chyba że ktoś gra "hobbystycznie" za małe pieniądze, to mogę zrozumieć.
Pozdrawiam PD
Pozdrawiam PD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.