Po ubiegłym zwariowanym tygodniu, rozpoczynamy nowy rozdział. Jak już wiadomo mieliśmy dzisiaj publikacje danych odnośnie wskaźnika PMI dla przemysłu. Dane były pozytywne, jednak średnio odbiło się to na rynku. Z drugiej jednak strony, widać że ta najbardziej agresywna podaż już się wyczerpała. GPW zaczyna łapać oddech, co można zapisać po stronie plusów. Generalnie sytuacja techniczna nie jest tragiczna, ważne żeby teraz byki przypilnowały aktualny poziomów, utworzyły bazę do wybicia i po 2-3 sesjach rozpoczęły ruch w górę - to jest najbardziej pozytywny scenariusz, ale całkiem możliwy.
Jeżeli chodzi o kalendarium, to po dzisiejszych danych mamy przerwę. Kolejnych w miarę istotnych danych można się spodziewać w środę (m.in. wskaźnik PMI dla usług, nowo zarejestrowani bezrobotni -USA oraz stopa procentowa - Polska) i w piątek (indeks wskaźników wyprzedzających - Japonia, stopa bezrobocia - USA).
Osoby oczekujące na spółki, najprawdopodobniej koło środy mogą spodziewać się wiadomości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.