Tak jak myślałem - rynek zbyt nerwowo zareagował na całą sprawę OFE. Wczoraj wzrost, dzisiaj ciąg dalszy, wszystkie polskie indeksy świecą się na zielono i czy ktoś dzisiaj w ogóle pamięta i wspomina o problemie OFE? Tak właśnie działa psychologia tłumu, jak idzie w dół - wszyscy doszukują się problemów, to OFE, to po prostu słabość polskiej giełdy. Jak idzie w górę nikt o tym nawet nie pomyśli, wszyscy w euforii kupują akcje i nie ma poruszanych w ogóle negatywnych tematów, nagle da się zarobić na giełdzie. Proszę jednak być mądrzejszym i potraktować to z dystansem - czyli możliwe że wejdziemy w trend wzrostowy ale dalej występują zagrożenia, dlatego ustawiamy stop-loss każdego dnia, nawet jak wszystko idzie na północ.
Dlatego też osoby które oczekują na wytypowane spółki jeszcze dzisiaj nic nie dostały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.