Od paru dni sytuacja na szerokim rynku sprzyja kupującym, główne światowe indeksy świecą na zielono, czego nasza giełda nie potrafi wykorzystać. Świadczy to o słabości, być może związanej z niepewnością w sprawie OFE ( chociaż moim zdaniem to zbyt nerwowa reakcja tłumu i wkrótce wszystko wróci do normy), tak czy inaczej niesie to ryzyko poważnego cofnięcia w przypadku korekt na zagranicznych rynkach. Trzeba pozostać czujnym i pilnować SL.
Druga kwestia którą chciałem poruszyć to kolejna fala śmiesznych rekomendacji wystawione przez jeszcze bardziej śmieszne domy maklerskie. Nie będę wskazywał nazwami, bo nie mogę. Każdy kto korzysta z tego typu pomocy powinien już wiedzieć jak bardzo są mylne.
Podam kilka przykładów - wszystkie te rekomendacje były wystawione w czerwcu przez poważne domy maklerskie, które? na prawdę nie trzeba dużo się namęczy żeby odnaleźć je w internecie, ja z opisanych wyżej względów daruje sobie przytaczanie nazw:
-ENEA - 14,50 (cena z dnia wydania rekomendacji) - 13,18 (aktualna cena)
-AssecoPol - 44,09 - 42,62
-EchoInvestment - 7,19 - 6,50
-PKOBP - 37,19 - 34,68
Wnioski nasuwają się same, domy wydają co raz więcej rekomendacji kupuj, żeby zarabiać pieniądze na prowizjach od transakcji. Oni nie mają żadnego zysku z waszego zarobku, ważne jest żebyście jak najwięcej kupowali i sprzedawali dlatego te rekomendacje są aż tak błędne. Kto chce niech dalej w tym tkwi, ja próbuję otwierać oczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.